Pierwsze opinie: https://naekranie.pl/aktualnosci/male-kobietki-greta-gerwig-znowu-powalczy-o-osc ary-pierwsze-recenzje-filmu-1574785787
Ta rodzinka budzi we mnie jakieś mordercze instynkty i mam ochotę wejść w ten film i odegrać na nich finał "Once Upon a Time in Hollywood".
gdybył nie ogladał poprzedniej wersji to przy braku chronologii nie wiedziałbym o co w filmie chodzi... Aktorstwo średnie : jedynie gł. bohaterka daje radę. No cóż kobiece kino ;(
Wiele osób na forum podkreśla wszechobecny chaos. Zgoda, film jest bardzo niepoukładany. Czymś gorszym jednak od chaosu jest... nawet nie nuda, tylko kompletna pustka ziejąca z ekranu. PUSTKA, bezcelowość. Powstało we mnie pytanie: po co to wszystko? I odpowiedzi nadal brak.
To, co w filmie uwiera najbardziej to...
przerost formy nad treścią i płycizna, same kostiumy to za mało. Poza tym, baby, baby, wszędzie baby i każda chce być w centrum zainteresowania, każda mędzi jaka to nieszczęśliwa, każda poluje na faceta by go owinąć wokół palca, zedrzeć kasę i zagadać na śmierć. Ufffff, nic tylko uciekać...
Nie oglądałam innych wersji więc nie mam porównania, ale film jest świetny. W ogóle super, że muzyka była prawie zawsze obecna. Przez to film nie był po prostu przegadany. Obsada miodzio :) kilka łez również się pojawiło..
Polecam wszystkim panią :)
Ten film to jest coś, czego potrzebowałam od dawna. Uniwersalizm historii, piękny przekaz oraz cudowny klimat, scenografia, czy gra aktorska, wszystko dopięte na ostatni guzik! Greta dodała do tego świata coś od siebie, co modernizuje historię napisaną lata temu. Film w całości mnie urzekł, po seansie nie mogłam się...
więcejWtedy już na 200% jestem w kinie. Aż żal, że wizja ujrzenia Stone u Gerwig, a do tego w towarzystwie Ronan, Pugh czy Chalameta przeminęła i to jeszcze na rzecz takiego wątpliwego talentu jak Watson (swoją drogą, naprawdę nie było lepszych młodych aktorek na zastępstwo?).
Nie mówię że są złymi aktorkami, ale pięknościami (w tym naszym chamskim, męskim stereotypowym choć współczesnym standardzie) nie są.
Znów temat emancypacji. Film wydaje się ostro okrojony z wersji reżyserskiej, a do tego - przyspieszony. Nieudolnie wdrożone retrospekcje, z których zbudowany był film zamotały mnie na długi czas, bo nie spodziewałem się zaburzeń chronologicznych po tym, co widziałem w wersji z 94'. Wniosek: nie było już nic nowego, co...
więcej"Little women" to zdrobnienie, które na polski tłumaczy się po prostu:" Kobietki", a nie żadne małe kobietki.
Polecam również :
"RANDKA NA PRZERWIE" z Thandie Newton, Nicole Kidman i Naomi Watts
https://www.filmweb.pl/film/Randka+na+przerwie-1991-5644
"W POSZUKIWANIU IDEALNEGO KOCHANKA" z Diane Keaton i Tuesday Weld :
https://www.filmweb.pl/film/W+poszukiwaniu+idealnego+kochanka-1977-7403
"ŻAR CIAŁA" z Kathleen Turner...