XIX wiek, koniec wojny secesyjnej. Andersonowie, farmerzy z Wirginii, nie mają niewolników i nie zamierzają walczyć o utrzymanie niewolnictwa. Mimo to wojna wkracza w życie rodziny. Córka Charliego Andersona poślubia konfederata, który w dniu wesela zostaje powołany do służby. Kiedy najmłodszy syn trafia do niewoli, ojciec (James Stewart) wyrusza na poszukiwanie "Małego". Podczas jego nieobecności na farmie dochodzi do tragedii...
W ciekawy sposób przedstawione losy jednej z rodzin żyjących podczas wojny secesyjnej. Na uwagę zasługuja piekne zdjęcia autorstwa Williama Clothiera. Ano i oczywiscie znakomity Jamest Stewart. 7/10
Ckliwy, naiwny i miejscami do bólu sztuczny western (chodzi mi o ilość zbiegów okoliczności). Momentami oglądało się to jak adaptację jakiegoś romansidła. Ale nie będę zaprzeczał- jest ostre i celne przesłanie antywojenne, w dodatku gryzące temat z wielu stron. Jest dużo emocji, monolog Stewarta wygłoszony w stronę...