Telewizyjny debiut Lizy Minnelli. Gra ona tutaj kobietę, która musi wykazać się siłą ducha, cierpliwością i wiarą, aby poradzić sobie z chorobą syna. Chłopak ma dystrofię. Nie dość, że to jest ogromnym problemem, to w dodatku w rodzinie pojawiają się kolejne kłopoty...
Mary-Lou (Liza Minnelli) i jej mąż (Jeffrey DeMunn) zostają poinformowani przez lekarza, że ich młodszy syn Peter (Corey Haim) od urodzenia cierpi na nieuleczalną chorobę - postępujący zanik mięśni. Zaczyna się uporczywa walka o uratowanie dziecka: konsultacje u lekarzy i wizyty u uzdrowicieli, a gdy wszystkie starania zawodzą, Mary-Lou robi wszystko, aby krótkie życie jej syna było w miarę normalne i szczęśliwe. Film, oparty na zdarzeniach autentycznych, wzrusza, ale jest także pełen nieoczekiwanego humoru, świetnie opowiedziany i znakomicie zagrany.