Wydaje mi się ludzie bardziej znali 20 lat temu Reynoldsa niż Rocka jeżeli chodzi o sławę filmową bo oczywiście Dwayne już w tamtych latach brylował na ringu WWF i mało kto liczył ze będzie z niego tak kasowy aktor , a Ryan kontynuacja rodu aktorskiego i popularnego nazwiska
Tak, z tej trojki Reynolds byl najszybciej znany. W sumie wlasnie 20 lat temu krecili Wiecznego Studenta i Poszukiwana, a jeszcze wczesniej byl jego epizod w Sabrinie. Gadot i Rock wystartowali pare lat pozniej, chociaz nie w aktorstwie - ona na wybiegu, a on na ringu.
Reynolds był znany z serialu który oglądało sie jak "przyjaciół " tylko że ten serial juz dawno poszedł do lamusa
Chyba chodzi bardziej o to że taka mocno komercyjna obsada jest na Netflix. Kiedyś taką obsada to była np. Cruise, Pitt, Banderas ;)
20 lat temu nikomu nie przyszłoby do głowy ładować 200 mln dol w taką wydmuszkę.
yyy ale to kino jest jakimś wzorcem na jakość filmu !? i inaczej nie da się go dystrybuować - znam wiele osób które do kina nie chodzą , sam tez wybiórczo do niego zaglądam ...
Gdyby wypuscili ten film w kinie to zgarneliby wiecej niz z Netflixa. W sumie to az dziwne widziec taka obsade na serwisie streamingowym ale nalezy pamietac, ze czasy sie zmieniaja, tak samo jak granica miedzy zlotym, a srebrnym ekranem.
Jeszcze pare lat temu byloby nie do pomyslenia zeby gwiazdy klasy A angazowaly sie chociazby w seriale, a tu prosze mamy serial gdzie wystepuje Al Pacino, Henry Cavil czy tez Nicole Kidman. Oczywiscie sa jeszcze tacy, ktorzy wola sie wypiac na TV (np. Scarlett Johanson, Chris Evans itp.) ale jest ich coraz mniej.
Gdybanie?! Poczytaj sobie o tym. Film puszczany w kinie zawsze zarobi wiecej od takiego dostepnego w serwisie streamingowym. Jedynie kiedy wiekszosc kin na swiecie byla zamknieta przez wirusa to mniej wiecej podobnie wychodzilo dodac film na serwis streamingowy. Myslisz, ze dlaczego premiera tak wielu filmow byla przez ponad rok przekladana tylko i wylacznie po to by dany film mogl miec premiere w kinie? Jak na przyklad Black Widow, Bloodshot, Cruella, F9 i wiele wiecej. Te filmy nie zarobilyby na siebie gdyby puszczono je wylacznie na serwisach, nie mowiac juz o jakims zysku.
te filmy to żadne porównanie , całkiem inny sposób inna wytwórnia i można było by wymieniać tak dalej
Poszukaj sobie danych. Sprawdz ile zarobil jakis popularny film na Netflixie, a ile taki w kinie. A jak to cie nie przekona to znaczy, ze nic tego nie zrobi i szkoda mojego czasu na dyskusje
Chris Evans wystąpił w ośmioodcinkowym serialu Apple'a 'Defending Jacob'. Całkiem przyjemny, polecam ;)