Wydaje mi się że to dobre dla dzieci, które chcą żyć w sci-fi world.
Prawda ,, akusatiw,, ?
Zgodzę się tylko z tytułem. Mnie osobiście ta część denerwuje, nie mam pojęcia dlaczego, ponieważ jestem fanką serii Harry'ego Pottera, zarówno filmów jak i książek i to każdej części, ale po prostu ten film działa mi na nerwy.
Co do życia w "sci-fi world" (rozumiem, że nie wiesz jak jest "world" po polsku), życie w simsach, to chyba też brak rzeczywistości prawda ? A no tak, simsy są takie rzeczywiste, nie ma tam przecież magii.. Tylko wampiry, wilkołaki i wróżki.
Z czystej ciekawości, rozumiem, że jesteś zażyłą wielbicielką sims'ów skoro z góry zakładasz, że każdy w nie gra i mierzysz każdego własną miarką, taaak? A poza tym ktoś nieźle musiał ci życie schrzanić, że jarasz się tym justynem piperem w cynglach i z przekrzywioną o 90 stopni mątewką.
PS: Która byłaś w kolejce jak była premiera (O)Harr(an)y(ego) Potter(a) w empikach? pierwsza? druga?...Lśnij na mnie, szalony diamencie.
Nie - sprawdziłam, że ocenił Simsy i dlatego to napisałam inteligencie. I nie jaram się biberem, bo go nie słucham, słucham Queen, Moody blues itp.
PS.Nie byłam w kolejce, gdy była premiera Harry'ego Pottera.
I co ? Twoja ciekawość została zaspokojona ?
Jak myślisz, że mnie sprowokujesz to próbuj. Powodzenia.
Ani przez sekundę nie przyszło mi do głowy, że można cię sprowokować. A co do "justyna pipera..." to była przenośnia, ale widzę, że za trudna dla ciebie. Także ... ;/
Piszesz o mnie choć nic o mnie nie wiesz i chyba nie znasz definicji przenośni... Napisałam wypowiedź, a ty się czepiasz niewiadomo czego..
Doskonale znam definicję przenośni i świadomie ją użyłem, a ty nadal jej nie wyłapałaś, może warto przeczytać tamten post po raz kolejny. A idąc dalej ze złego odczytania i nieodnalezienia przez ciebie przenośni uważasz, że ciebie oceniam i piszę na twój temat co jest zupełną bzdurą. Jedyną rzecz jaka napisałem o tobie bezpośrednio to to, że zrozumienie tego było dla ciebie za trudne. I nadal to podtrzymuje, sama dajesz mi ku temu powody. Pozdrawiam, dobranoc.
A poza tym ktoś nieźle musiał ci życie schrzanić, że jarasz się tym justynem piperem w cynglach i z przekrzywioną o 90 stopni mątewką.
Rzeczywiście, świetna metafora.. a raczej jej brak.
Obyś odnalazł się w 2020, a Twoja droga życia była usłana różami. - Trzymaj przykład metafory, ćwicz.
Rozumiem, ale piszesz, że "Wydaje mi się że to dobre dla dzieci, które chcą żyć w sci-fi world.", a nie możesz zrozumieć, że innych ta historia po prostu fascynuje, lubią ją czytać oglądać itd. i to nie znaczy, że wszyscy fani chcą od razu żyć w tym świecie, a świat sci-fi to raczej w kosmosie wiesz..
S-fi niekoniecznie musi się dziać w kosmosie. Ma byc po porostu w przyszłości a akcja ma sie opierać w pewnej mierze na wyżej rozwiniętej od naszej technologii. Przynajmniej z tego co wiem. Tak tylko w gwoli ścisłości.
Jak obejrzałam jedną z części, to jak dla mnie była nudna nic się w niej nie działo więc oceniam harry potera na 3,5/10 słaby jak obejrzałam komnate tajemnic też dla mnie była nudna takie filmy to nie za bardzo mój gust :(
Hej ludziska, mam do was mała prośbę, do ukończenia pracy magisterskiej potrzebuję mieć
zrobioną pracę badawczą (ankietę), jest krótka i nie nudna jak nie które typowe ankiety mgrrrr :P
Mam nadzieję, że mi pomożecie, dla Was to 3 - 5 minut, a dla mnie być albo nie być :P.
Z góry dziękuję :)
Oto link do krótkiej ankiety o Harrym:
http://www.ankietka.pl/ankieta/118227/opinie-czytelnikow-czy...
wspolczesnejkultury-popularnej.html