Czy tylko ja odniosłam wrażenie, że twórca inspirował się Charlesem Mansonem i Rodziną? Nie jest to co prawda tak drastyczny przypadek, ale mają ze sobą wiele wspólnego.
Monolog Patricka o śmierci to prawie dosłowne cytowanie Mansona. Bardzo czytelne nawiązania, bez wymyślnego efekciarstwa.
Dokładnie z nim mi się to skojarzyło!!! I jeszcze ta scena w której mordują człowieka dla dobra swojej sekty, nawiązania bardzo wyraźne...
Reżyser twierdzi, ze nie inspirował się Rodziną Mansona, ale na kazdym kroku w filmie mozna spotkać podobieństwa:
-inicjacja kobiet (poddawanie ich środkom odurzającym i zmuszanie do seksu)
-wyznaczone pory posiłków, najpierw jedzą mezczyzni, a pozniej kobiety
-organizacja dnia: dużo pracy, malo czasu na myślenie o świecie zewnetrzym, wspólne śpiewanie i granie jako forma rozrywki
-nauka obsługi broni w lesie (tak jak przygotowania do Helter Skelter)
-włamywanie się do domów zamożnych ludzi (Creepy Crawling)
-wszystkie kobiety są odpowiedzialne za wychowywanie dzieci w grupie
-nadawanie przydomków członkom sekty przez Patricka, aby zapomnieć o wcześniejszym życiu
Podobienstw jest więcej, ale te jakoś najbardziej rzucają się w oczy.