SPOILER. Niesamowicie naiwni bohaterzy filmu , bez wyjątku. Trzej przestępcy , rodzina sklepikarza, goście z Paryża, klienci sklepu i lekarz wojskowy , wszyscy rażą łatwowiernością. Już sam początek filmu gdy wszystkie sprawy rodzinne wywlekane są na światło dzienne , wtedy gdy na dachu podsłuchują skazańcy , budzi zdziwienie. A gorycz przelewa finałowa scena gdy wszyscy "aniołowie" udają się grzecznie do więzienia , jakby wracali do swych pokoi hotelowych.
Nie mówię że film jest zły. Jest to po prostu lekka świąteczna i familijna komedia , ze szczyptą czarnego humoru. Zachęcam do oglądnięcia.