Naczelne tezy filmu:
1 Zwierzęta są piękne i kochane.
2 Kochająca oraz wspierająca się rodzina jest najważniejsza.
No cóż, filmy z podobnym przesłaniem również są potrzebne - wielu ludziom. Ten jest akurat jednym z lepszych w swojej kategorii.
Aktorstwo dobre. Diane Lane nadal jest piękną kobietą. No a Już Malkovich, kiedykolwiek się pojawi, staje się klasą sam dla siebie!
Fabuła jest na faktach, więc czego się spodziewałeś? Że Secretariatowi pod koniec filmu pęknie serce? Chcesz nie "typowego" zakończenia? Obejrzyj "Ruffian".
Zatem w obliczu frazy >>na faktach<< człowiek ma zamilknąć i oglądać bezkrytycznie? OK, oglądaj sobie.
Przecież to rzeczywista historia, lekko podkoloryzowana. Secratariat jest legendą w USA, a wyścigi nie są traktowane z taką ignorancją jak w Polsce. To piękny sport, z pięknymi zwierzętami. Fajnie, że Amerykanie kultywują legendę, wyścigi konne i zakłady bukmacherskie na gonitwy bo tylko głównie napędza ten sport, w przeciwieństwie do Polski. Więc zarzuty chybione.