Każdy film to połowa LGBT i czarni, masakra tu nie chodzi o żadną homofobię czy rasizm tylko o nadmiar nieproporcjonalny lgbt to 1-2 % społeczeństwa a jest jak by ich było 40 %. To samo z czarnymi płacz i wciskanie kitów niech ten 1% bogatych odda połowę kasy ukrytych w rajach na wyższe płace i wyrównywanie szans, a nie bogaci trzymający media wciskają takim lemingom jak wy, że rasizm to moja wina tych biednych białych amerykanów czy europejczyków a kto się wzbogacił na czarnych w USA 1 % najbogatszych ale wam wciskają tematy zastępcze a wy jak te pieski biegacie z tęczowymi flagami i pląrujecie miasta na spędach BLM, masakra.
Kolejny z wielkim bólem pośladków. Napisałeś jakiś wywód, szkoda tylko że ani słowa o filmie. Nie zgadnę, nawet go nie oglądałeś...
Stary. Nikt ci każe oglądać samych filmów o czarnych i LGBT. A później piszesz, że każdy film taki jest. No nie jest.
Zgadzam się! Przy okazji wspomnę, że Disney wykupił prawa do serii OBCY którą absolutnie uwielbiam! Jednakże przyglądając się ich obecnym poczynaniom ( usuwanie starych kultowych filmów dla dzieci takich jak "Bambi" czy "Zakochany kundel" ze względu na zawartą w nich "dyskryminację") , obawiam się że mój ukochany Ksenomorf będzie krzyżówką Rafalali, Biedronia, Beyonce i facehaggera! Pozdrawiam!
Ten film nie ma watku LGBT ani dot. Osob czarnoskorych. Dwie najwazniejsze postaci w tym filmie maja bialy kollor skory. Problematyka dotyczy spoleczenstwa i negatywnych mechanizmow jakie istnieja. Blizej do bullingu niz LGBT jesli Widzi pan w tym dramacie przejawy ideologii LGBt to radzilbym umowic sie na wizyte do seksuologa.
Pełna zgoda, film jest zupełnie o czymś innym. Sam też mam problem z tym wciskaniem poprawności politycznej we współczesnej kinematografii, ale to nie ma miejsca w tym filmie. Raczej powiedziałbym, że film ten jest o irytujących, zaściankowych uprzedzeniach do osób, które mają troszkę inaczej, a najgorszą postacią w filmie dla mnie jest ta starsza pani, która wiele mówiła zarówno do babci jak i do Palmera w sklepie. Z takimi postawami trzeba walczyć, a nie z chłopcami, którzy mają strój wróżki na Halloween. Pokazano tu również problem ludzi po więzieniu, gdzie taki człowiek ma szukać pracy? Przecież on cudem dostał tego woźnego...
wow. ale pojechales. nawet o rasizm sie otarles. brawo. coz za elokwencja. Ja zauwazylem ze pomimo iz chlopiec odbiega zachowaniem od przyjetego, to i tak jest kochany, przez jakby nie bylo twardziela ktory spedzil 12 lat w wiezieniu. ale co ja tam wiem.
Mogę tu się zgodzić. Rzadko to robię, ale tak, to sama prawda gdzie ludzie na nią nie patrzą tylko obwiniają innych, bo nie chce im się kombinować by poznać prawdę.
Ważne by wiedzieć dlaczego ten film jest jaki jest. Dlaczego? Apple, a co Apple ma do tego? Dużo. „Wsparcie dla kolorowych” i tu jest właśnie polityka firmy wstawiona do filmu. Bądźmy szczerzy, ale niewiadomo ile osób sobie zdaję sprawy jaką Apple ma politykę odnośnie kolorowych i przekłada to na filmy. To naprawdę nie jest trudne do zrozumienia.
Też nie lubię filmów gdzie na siłę wciska się tego typu sprawy. Jednak w przypadku tego filmu uważam, że tak nie było (no może poza zawieszkami/łańcuszkiem zawieszonym w klasie na tablicy). Film opowiada moim zdaniem o dwóch osobach z problemami. Wyobraź sobie, że wychodzisz z więzienia i chcesz żyć normalnie, ale nie masz niczego na własność i w dodatku nie każdy chce takiego człowieka z przeszłością zatrudnić. Postaw się w takiej sytuacji. Wielu pewnie by skończyło na ulicy pijąc co popadnie... Druga historia, to problemy tego dziecka (tak swoją drogą, moim zdaniem odegrał swoją rolę bardzo dobrze). Wyobraź sobie, że jesteś takim dzieckiem, który lubi ubierać się jak dziewczynka. Część osób się z ciebie śmieje, rodzice nie rozumieją (jeżeli w ogóle wiedzą), jesteś w szkole poniżany, wyśmiewany etc... Dorosły ma problem z obroną w takiej sytuacji (nie tylko w Polsce, ale i w każdym innym kraju), a co dopiero ma zrobić dziecko? Albo wyobraź sobie, że twój syn taki jest. Co zrobisz? Użyjesz pasa, aby jemu wytłumaczyć różnicę między chłopcem a dziewczynką? Czy będziesz rozmawiać? Zaakceptujesz taką decyzję czy nie? Tego typu sprawy nie są łatwe. Łatwo komentować, ale gdy przyjdzie zmierzyć się z taką sytuacją, to myślę, że część osób jednak to zaakceptuje. Ja mam podglądy prawicowe, ale nic mi do tego czy ktoś kiedyś siedział i teraz chce uczciwie żyć. To nawet dobrze, lepiej dla każdego. Tak samo nic mi do tego, że ktoś ma taką a nie inną orientację. Niech każdy żyje jak chce, dopóki nikomu swoim zachowaniem czy czynami nie czyni krzywdy (jak np ta pseudoliderka w teorii walcząca o prawa kobiet, a w rzeczywistości je depta, co widać na filmie). I nie mam tutaj na myśli oszołomów z lewej czy prawej strony, bo idioci (czytaj skrajni) są w zasadzie wszędzie - a ci niestety czynią wiele zła. Granicę przekraczają ci co atakują kogoś tylko dlatego, że jest wierzący lub niewierzący, że jest hetero czy homo, że jest białoskóry czy czarnoskóry, że jest facetem czy kobietą, że wspiera jeden czy drugi klub etc... Niektórzy niestety mylą pewne rzeczy z "ich" prawem do wyrażania swojego zdania bez ograniczeń. Tak jak mylą się ci od BLM, błyskawic czy miliona "płci", tak i mylą się ci, co wrzeszczą CHWDP, PdP, Zakaz pedałowania etc...
Raz na ruski rok ktoś zrobi film o yemctyve gdzie staje się w obronie mniejszości, a nie ją gnębi A Ty sie plujesz
Trochę zer ci w tej statystyce zabrakło. W zależności od narodowości ilość osób homoseksualna jest różna, w zależności od tolerancji. W Polsce szacuje się około 10% zadeklarowanych, a Polska jest krajem wysoce homofobicznym. W krajach o wyższych współczynnikach ten procent to około 15-20% zadeklarowanych. Trzeba również pamiętać, że jest nieokreślona liczba osób niezarejestrowanych, które z powodów przynależności społecznej takiej deklaracji nie składają i żyją w związkach heteroseksualnych. Czyli tak naprawdę dyskryminujesz 1/5-1/6 społeczeństwa. To dużo.
W filmie są dwie osoby czarnoskóre. Woźny i przyjezdna nauczycielka. Naprawdę sądzisz, że ktoś wciskał ich na siłę?
Film opowiada o chłopcu, który jest niezdeklarowany seksualnie i przyjmuje znany mu schemat mąż-żona, ale ma wysoki stopień wrażliwości i na tyle tolerancji w sobie, że podobają mu się różowe koraliki. W nauce istnieje coś takiego jak kulturowy podział płciowy (ang. gender), który narzuca ludziom pewne zachowania, wygląd, zainteresowania zgodne ich płcią biologiczną. Tutaj mamy z czymś takim do czynienia. Podam przykład: w latach 90 mój brat uwielbiał bajkę o kucykach ponny. Do tej pory ukrywa swoje zainteresowanie, choć jest już dorosłym mężczyzną i obecnie jest coś takiego jak kucykon, czyli zjazd miłośników kucyków ponny i są wśród nich mężczyźni i kobiety, których jara ideologia "przyjaźń to magia". W filmie mamy do czynienia z chłopcem, który mimo bycia chłopcem (ani razu temu nie zaprzeczył) upodobał sobie bajkę o wróżkach i lubi "dziewczęce" zabawki. W filmie mamy też przykład nastolatka wychowanego z agresywnym ojcem pijakiem o poglądach homofobicznych, który po prostu ojca się wstydzi, to małe dziecko jest podatne na ojcowskie sugestie i jest przyczyną nietolerancji w szkole.
Homofobia to nietolerancja. Nie trzeba czegoś robić, agitować by być osobą nietolerancyjną. Twój wpis świadczy o braku tolerancji względem odmienności seksualnej, potrzebie wyrażenia swojej dezaprobaty. Możesz tego nie chcieć usłyszeć, ale twoja wypowiedź świadczy o twojej homofobii.
Serio możesz sobie sprawdzić... Nie, Podlasie to nie kraj (nigdzie tego nie stwierdziłam), a stan umysłu...
Frazeologia "Podlasie to stan umysłu" nie jest wyłącznie moim pomysłem XD
Ilu osób pytałaś, że jestem jedyna? XD
Czytałam badania nt. odsetku homoseksualistów w różnych społeczeństwach i żadne badanie nie wskazuje aż na 1/5 dlatego pytam, skąd to wzięłaś?
Ja zadałam pytanie o to, ile osób przepytałaś, że twierdzisz, że jestem jedyną osobą, która tak twierdzi?
Zadam nowe. Zapoznałaś się z wszystkimi badaniami na świecie?
Podlasie to jednak stan umysłu... XD
No i wszystko jasne, bredzisz. Mogłaś od razu powiedzieć, że 60%, albo co tam 80%, wtedy nikt nie miałby wątpliwości jak bardzo tolerancyjna jesteś.
Zero odpowiedzi na moje pytania...ale negacja mojego zadania.
Ile według ciebie jest homoseksualistów na świecie? 2%? 0,2%? A może promil? Podlasie nie jest wyznacznikiem świata...
To Ty odpowiadasz jakimiś bzdurnymi pytaniami na moje pytanie, bo nie potrafisz przyznać, że Cię poniosło. Jak potrafisz w angielski to sobie poczytaj demographics of sexual orientation, na początek wystarczy.
"w angielski" nie potrafię, się potrafię po angielsku... A nie umiejąc po polsku to bym się na twoim miejscu za angielski nie brała.
Twoje pytanie NieMamSwojegoZdania jest dla mnie tak samo absurdalne, więc dostajesz absurdalne odpowiedzi, a ja nawet absurdalnymi odpowiedziami nie zostałam uraczona, więc co? Boisz się przyznać, że cię poniosło?
Już za bardzo odpłynęłaś. Zacytuję tutaj moją ulubioną filmwebowiczkę, która nie wie czym jest nowomowa, a jej komentarz idealnie pasuje by Ci teraz odpowiedzieć Pani Magdo: "O i właśnie, mamy kontekst... Człowiek, który z braku argumentacji, co robi? Pisze ludziom o błędach..."
Piszę o błędach, bo to żenujący błąd, a w tamtej dyskusji uczestniczył NieMamSwojegoZdania, a nie Cukiereczek XD
...no i kto tu pisze o stalkingu XD
To ty zagadujesz do mnie, więc to pytanie do ciebie. O co ci chodzi? Odpowiesz chociaż na nie, NieMamSwojegoZdania?
Jak na to, że nie masz swojego zdania to strasznie dużo bajdurzysz. Zagadałam Cię, bo chciałam poznać kraj, w którym jest 20% zdeklarowanych homoseksualistów, o to mi chodziło. Od biedy może być taki, w którym jest chociaż 15%.
Otwórz Atłas to poznasz wszystkie kraje XD
I odkryjesz, że Podlasie to nie kraj, choć nie mam nic przeciwko, żeby się od Polski odłączyło XD
Pierdu, pierdu, nic nie słyszę jestem magdaxd i wyparłam wszystko co narusza mój idealny obraz siebie. Podlasie ble, ja jestem najlepszym człowiekiem z włoską pizzą w cv, w spadku po mężu.
Tak, stanowczo Podlasie powinno się odizolować od reszty Polski...jesteś tego idealnym przykładem...
...a mój mąż żyje i ma się dobrze XD