Jenny fajnie zagrała Selenę.Film ciekawy i wzruszający.Oglądałam go nie wiedząc kim jest Selena i że nieżyje.Nie spodziewałam się,że film zakończy się jej śmiercią....hmm.....,naprawdę bardzo ciekawa postać.....zmarła u szczytu kariery.....
No i poznałam tam ciekawego aktora: Jon Seda przystojniak z niego hmm....Razem zagrali piękną parę