dałem 8 dlatego że porusza temat wszechmocnych korporacji dla których człowiek się nie liczy. Ukazuje się prawdę bandyctwa w białych rękawiczkach wielkich firm które tak naprawdę żądzą światem. Takich jak B-a-s-f-Uck czy B-a-y-e-r-N i wiele innych które produkują pestycydy i leki na raka, czyli trują ludzi a potem ich leczą ale tak żeby nie wyleczyć bo interes by się urwał. Mam nadzieję że co niektórym ten film otworzy oczy np. dzieciom NEO :) bo świat to nie tylko internet. Innym dobry filmem jest ( Niewygodna prawda ) z Rachel Weisz warto obejrzeć. Aby więcej było takich filmów które otwierają nam oczy na świat.
nie widzę tu problemu, na zwierzętach testuja i jest "ok", to czemu nie mają robić tego na ludziach?
Film nie opowiada o samym testowaniu na ludziach, tylko o tym, że jest to jeden wielki przekręt farmaceutyczny, który oszczędza na 'testach' by później dodatkowo zarobić na białych ludziach, pomimo, że lek ma skutki uboczne.
Natomiast co do testowania na zwierzętach i ludziach... szkoda słów... najgorsze jest to, że nawet kupując produkt 'nietestowany', jego składniki były testowane, ale zwyczajnie przez inny koncern. Koncern ''eko'' wykupuje wyniki testów i sprzedaje produkt niby 'nietestowany'. Dramat.
Jeśli już tak postawić sprawę, wypadało by się ich zapytać, poinformować (chyba że odmówi się im człowieczeństwa, uznając za rodzaj zwierząt.. których się używa, a nie z którymi uzgadnia - więc to raczej ta kwestia - moralności, etyki itp)
Tylko nie wiem, co ma wspólnego tabletkowy koncern BAYER z klubem piłkarskim Bayern (Bawaria) ?
A co to jest "TO" ? Koncern Bayera ma siedzibę w Leverkusen, w Nadrenii, a Bawaria jest na południu. Czy zanieczyszczenia powodowane przez śląskie kopalnie mają "TO' wspólnego z mazurskimi jeziorami ?
Mają, bo my tu wdychamy syf, by na Mazurach mogli sobie poświecić i brać ciężkie pieniądze za "czystość".