Dziś Olmos kończy 60 lat.
Wspaniały, charakterystyczny aktor, począwszy od "Blade Runnera", poprzez Castillo w "Miami Vice", genialnie zagraną postać nauczyciela w "Stand and Deliver" a ostatnio jako Adama w "Battlestar Galactica". Konkursu na najpiękniejszego aktora najpewniej nie wygra, ale, hej, co za wyrazistość! Niektórzy w porównaniu z nim mają problem z odróżnieniem się od tapety na ścianie.
Wszystkiego najlepszego panie Olmos :)